Od dawna chodził mi po głowie ten pomysł wykończenia kieszonki, ale jakoś nie składało się, aby go zrealizować.
Ponieważ ostatnio coraz częściej myślę o jakieś zmianie, a krój kieszonki jest lubiany , intensywnie myślę, którą opcję wykończenia wybrać na stałe dla KoKoSi...
Aby nie było za łatwo, że dwie wersje tylko są, właśnie stworzyłam trzecią ;)
Jest to połączenie stadardowej wersji kieszonki KoKoSi dodatkowo obszyte gumki przy nóżkach.
Aby zapobiec przeciekom, PUL jest również na brzegu wnętrza pieluszki.
Kieszonka jest bardzo wąziutka w kroku, ale idealnie pasuje moja ukochana skurczona tetra bambusowa i ręczniki bambusowe.
Nie mogę się doczekać, aż synuś wstnie, aby mu przymierzyć pielusię.
A tak to wygląda
Pewnie wszystkie trzy wersje pójdą na testy i Wy zadecydujecie, która jest najlepsza, bo ja lubię wszystkie wersje kieszonek KoKoSi :)
Podoba się?
Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńw ogóle biała pieluszka jest taka urocza
Ewa
Pani sama to uszyła?!
OdpowiedzUsuńJeśli tak, to jestem pod wrażeniem, wygląda jak sklepowe.
Piękna jest.
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńW sklepie znajdzie Pani "sklepowe" pieluszki i nie tylko pieluszki szyte przeze mnie :) :)