niedziela, 10 listopada 2019

TPW 2018

Dużo się dzieje, nie ogarniam wszystkiego...
Dzisiaj robiłam grafiki dotychczasowych sukcesów na "ściankę" w nowym tymczasowym magazynie drugiego mojego dziecka, czy czwartego, może piątego, licząc dwóch synów, kokosi, Rózię, najnowsze dziecko 3e...
I tak w skrócie i tu pochwalę się... hmmm... nie lubie się chwalić... ale bądź co bądź, to prawie 10 lat mojej pracy...
Więc się chwalę ;)
















    I nie spoczęłam na laurach ;) w planach rozszerzanie asortymentu, co już niektórzy wiedzą :) 
Ale o tym może wkrótce, bo nowości ostatnio całe mnóstwo :)

Miłego wieczoru tym czytającym i nieczytającym bloga :)

PS. Ten blog to taka moja historia... zaniedbana, ale historia...


czwartek, 17 maja 2018

TPW, chroniczny brak czasu i nowy/stary projekt

Tydzień Pieluchy Wielorazowej kompletnie mnie zaskoczył tak Waszym zainteresowaniem ,oraz napadem na oba sklepy, jak i ogromem pracy przy próbie dojścia co z czym ;) wiecie o czym piszę :P

Szczęśliwie w weekend udało mi się wszystko poogarniać , TPW i majówkę w sklepach, więc kopnięta w zadek przez jedną z Was, która pod koniec roku spodziewa się dzidziusia ( Sylwia , uszyj AIO NB) , zasiadłam i po małych poprawkach już skrojone i przygotowane do szycia JEST !! - MAŁE AIO !!

Przetestowane przez mamy i polecane kolejnym :)
I moja pomocnica Rózia - wcześniak w AIO noworodkowym (ma ktoś takiego pomocnika w wieku ok 1,5 roku, albo wie gdzie nabyć za rozsądne monety - oczywiście chodzi o lalkę ;) )










Dlaczego inne niż większość?
Dzięki takiemu szyciu pieluszka nie posiada niepożądanych przez rodziców zgrubień na szwach, falbanki ładnie się układają dodatkowo zabezpieczając przed przeciekami.
Dzięki temu, że wkład jest w formie jęzora, można go poskładać wedle uznania, dla chłopca z przodu, dla dziewczynki więcej warstw pośrodku no i niewątpliwa zaleta - nie schnie tygodniami .

Dwa zapięcia do wyboru będą
Miękki, elastyczny rzep nie podrażniający malutkiego ciałka - daje idealne i szybie zapięcie pieluszki
Napy - dla nielubiących rzepa ;)

Skoro już się wzięłam za kończenie projektów sprzed ponad roku, kolejnym bedzie...
Agnieszka, Ty pewnie domyślasz się :P - wiem, czas mnie powoli zaczyna gonić, ale jeszcze nigdy nie nawaliłam z terminem :)

Miłego dzionka wszystkim




niedziela, 15 kwietnia 2018

Testuję materiały, które mają chłonąć siku - cz V - chłonność podejście kolejne

Od tygodnia zabieram się za napisanie tego posta...
Kolejny raz, wg wskazówek robiących podobne testy, zrobiłam test chłonności.
Nie będę się rozpisywać, wstawiam uzupełnioną tabelkę.
Przypominam, że porównywałam takie same kawałki pieluszkowe, każdy materiał miał inną gramaturę.
Postanowiłam też przeliczyć chłonność g/ml, tak dla siebie, z ciekawości.
Tabelka a poniżej moje uwagi.

- Pierwsze co widać - mikrofibra wchłonęła najwięcej, co nikogo chyba nie dziwi 521ml (niestety nie mamy jej w ofercie, mogę zamówić)

- Drugie miejsce -  nasz polska frota bambusowa, co nie dziwi, bo kilka lat temu formowanki z niej były najchłonniejsze na rynku - 308 ml TU frotte

- trzecie miejsce - frota 500 czeska TU czeska frotka

- czwarte miejsce baranek z organicznej bawełny TU baranek

no i reszta...
Pomiary chłonności oczywiście mogą się różnić , bo są robione w warunkach domowych, na oko, dają tylko jako takie spojrzenie na chłonność. Z każdego materiału może inaczej woda odkapywać, może być bardziej podduszony lub nie,itp...

A teraz dla ciekawości - myślę sobie, ok, ile materiału musiałabym wziąć aby np z dzianiny bambusowej uszyć taki chłonny wkład - myślę, że tabelka powinna Wam ułatwić wybór materiałów i skalkulować cenę, bo wiadomo, że materiału o wyższej gramaturze potrzeba mniej, o niższej więcej.

Więc poszłam na skróty, myślę sobie, przeliczę chłonność g/ml i tu dosłownie szok !!
bawełna wojskowa, ta od której zaczęło istnieć najpierw sylviontko a potem kokosi w świecie pieluchowym, jest rekordzistką - 2,2 ml - nie wiem , jak to możliwe, kolejny testy chłonności pokażą, czy to błąd...
i oczywiście , co chyba nikogo nie dziwi - len i konopie i nowy ko-bamboo prowadzą  TU konopie.html i co mnie bardzo zdziwiło, niepozorna frtokowa dzianina z bawełny organicznej, która nie zachwyciła mnie na początku, z każdym praniem i testem powoduje mój zachwytTU biobawełna

Moi drodzy, to by było na jakiś czas tyle jeśli chodzi o chłonność kawałków pieluszkowych, czekają mnie jeszcze wkłady, ale pragnę dołożyć jeszcze inne materiały, bo do sklepu 3e doszedł już baranek o gramaturze 420g i doszła polska bawełna eko TU bawełna eko , spróbujcie jej, to jest nasza polska bawełna, kilka lat temu szyłam z niej formowanki, które były bardzo chłonne - jeśli ją polubicie, mam możliwość robienia jej tak jak ko-bamboo :)

A czy wiecie, które materiały chce KoKoSi w swoich pieluszkach?

I to, że rzadko piszę, nie znaczy, że nic nie robię - kicham, czmycham, obieram gluty z nosa i walczę z szarymi komórkami, aby poprzez zagluconą głowę zechciały choć trochę myśleć ;)
A na poważnie, zaczęłam testować materiały na wytrzymałość , ale więcej w następnym wpisie.

Zdrówka dla chorujących 

P.S.
A propo, woda u mnie waży 10 ml-12g... przeliczałam jak dziewczyny biorąc gramy na mililitry...


czwartek, 29 marca 2018

Testuję materiały, które mają chłonąć siku - cz IV - chłonność na wagę ;)

Dotarłam i do testu chłonności.
To takie moje porównania różnych materiałów traktowanych w taki sam sposób.
Nie powiem, że do końca jestem zadowolona z pierwszych porównań, bo najbardziej wiarygodne okazało się porównanie po mechanicznym wirowaniu w pralce, bo siła moich rąk jak i różna gramatura materiałów , pokazała mi, że myliłam się...
Wyciskanie materiałów przeze mnie nie dało wiarygodnego wyniku.
Ale spójrzcie na tabelkę i sugerujcie się wynikami po wirowaniu i odkapnięciu, bo tu widać te różnice.
Moje spostrzeżenia.
1. Gdybym choć trochę polubiła mikrofibrę, uznałabym ją za super chłonny materiał, jakim jest, co widać na załączonej tabeli. Żaden inny materiał o podobnej gramaturze nie zatrzymał w sobie tyle wilgoci. Fakt, że trochę spory gabaryt nie pozwolił mi tak się wyżyć na tym kawałku, jak np. na dzianinie bambusowej.

2. Nasza polska frotte bambusowa 500g - zaczynałam z nią przygodę z 6 lat temu. Testy pokazały mi, jak bardzo się zmieniła ta frota, przynajmniej z moich obserwacji. Oczywiście na plus. Nie wiem, jak z twardnieniem po praniach, ale polecam, jeśli chcecie coś chłonnego a naturalnego na pieluchy.

3 i 4 - J/w napisałam, szły jako pierwsze do wyciskania i chyba za bardzo je wydusiłam ;) 
aczkolwiek różnice po wirowaniu i odkapnięciu są widoczne, więc się nimi sugeruję i poprzednim moim porównaniem chłonności obu tych materiałów.Polecam z uwagi na miękkość, która z nami zostaje baardzo długo.

5. Bawełna wojskowa - początki testu utwierdziły mnie w przekonaniu, że jest chłonna, i owszem, po wirowaniu wynik był fajny, ale dalsze testy pokazały, że jednak płaski materiał nie zatrzymuje na długo wilgoci. 

6. welur bawełniany - wprost przeciwnie do poprzednika po wirowaniu nieciekawie, a potem ju lepiej. Polecam na wkłady i formowanki.

Czeskie materiały

7. Baranek - fajna faktura materiału, fajnie chłonny ale długo namaka, tzn. nie od razu wciąga wilgoć do środka. Może potrzebuje jeszcze kilku prań. Ogólnie mój faworyt, miękki, przyjemny i chłonny.

8.Frotte 500  - nie jest taka delikatna jak polska frota, jak widać na porównaniu, jest również mniej chłonna. Fajny materiał na wkłady.

9 i 10 - oba materiały nie są delikatne jak np. dzianina bambusowa,konopie jednak są chłonniejsze od lnu, kawałki poddane testom podobnie chłoną co dzianina bambusowa.

11. Bawełna organiczna -ta mnie zaskoczyła pozytywnie. Mokrą można ładnie przywołać do porządku, przyjmuje swój kształt , nie jest taka zwichrowana no i jest miła w dotyku. Z tabeli wychodzi, że kawałek pieluszkowy bawełny chłonie podobnie jak bambusowej miękkości. Jestem pozytywnie zaskoczona. 

Pragnę zaznaczyć, że to są moje spostrzeżenia, które opisuję dla siebie i innych. Obliczenia moje mogą się różnić od innych podobnych, tak samo jak składy materiałów mogą się różnić, więc to tylko porównawcze testy materiałów, z którymi mam do czynienia.

Jeśli uważacie moje wypociny za pożyteczne, dajcie znać, tak samo, jeśli uważacie, że szkoda mojego czasu na nie.

Jeżeli pragniecie, abym jeszcze jakiś inny materiał wrzuciła na testy, napiszcie.

Oczywiście, to nie koniec testów, bo czekają mnie testy na chemię, której używamy do prania. Lae to pewnie potrwa znacznie dłużej.

Co ma być w następnym wpisie? lejemy wodę i sprawdzamy ile materiały pomieszczą, czy przechodzimy do porównania wkładów. A może macie inne sugestie?

Pozdrawiam serdecznie





piątek, 23 marca 2018

Testuję materiały, które mają chłonąć siku - cz. III - kurczliwość

Jak Wam pewnie wiadomo, naturalne materiały mają tendencję do kurczliwości, sztywnienia.
Im więcej poliestru, tym materiał dłużej pozostaje miękki.

Osobno porównywałam nasze polskie, osobno czeskie.

Jak to wyszło

Pierwsze pranie - 40 st - wszystkie próbki ułożone jedna na drugiej - jak widać kurczliwość niewielka



Pranie w 60 stopniach - próbki ułożone na kartoniku 50x50 cm, czyli tzw. kawałku pieluszkowym. Próbki nie naciągane, nie czochrane, nie strzepywane po wypraniu, po prostu powieszone

Nasze polskie 


Jak widać, niewiele zmieniły wielkość.
Na dole mikrofibra - bez zmian
bambus 500 polski - tu jestem mile zaskoczona, bo wydawało mi się, że bardziej się kurczył, a tu ok 0,5 cm na długości ...
bambusowa miękkość i nowy bambus - ok 2cm na długości
bawełna wojskowa i welur bawełniany - wielkość podobna , ok 3 cm na długości




Czeskie - ułożone na kartoniku 50x50 cm, czyli tkz. kawałku pieluszkowym.
Tu ... sami zobaczcie...


 Pozwijały się, ciężko było ułozyć, powichrowane


na dole baranek uzyskał wymiary 45,5x49 cm
bambus 500  - 45x48,5 cm
konopie 43,5x46,5 cm
len 45x45 cm
bawelna organiczna - 48x43 cm

Kolejnym testem było suszenie w suszarce. Po praniu naciągane, czochrane, tak , jaksię zazwyczaj robi z ręcznikami, ścierkami...

polskie

mikrofibra - 49,5x49,5 cm
bambus 500 - 47,5x49,5 cm
bambusowa miękkość i nowy bambus kokosi - 47x47,5 cm
bawełna wojskowa i welur - 44x47 cm

czeskie






próbki złagodniały, po naciąganiu odzyskały kształt.Na spodzie kartonik o wymiarach 50x50 cm - dokładnie widać, jak materiały traciły na wielkości.
baranek - 45x49 cm
bambus 500 - 45x48,5
konopie - 43,5x46,5
len 45x45 cm
bawełna organiczna - 48x43 cm - ty mnie zaskoczyło, że najwięcej straciła na szerokości, nie na wysokości...

Ogólnie, polskie materiały znałam, z czeskimi nie miałam do czynienia, ale mam już swoich faworytów, z których kokosi będzie chciało szyć wkłady :) testy chłonności jeszcze mi podpowiedzą, które wybrać :)

Aby nie mieszać wszystkiego, na temat wkładów zrobię osobny wpis.

A w kolejnej części to już chyba czas na jakieś porównanie chłonności :)

Zapraszam


środa, 21 marca 2018

Testuję materiały, które mają chłonąć siku - oczekiwanie :)

Wiem, że czekacie na kolejne wpisy, ale jak pisałam, na wszystko potrzeba czasu...
Pranie, schnięcie, pranie, suszenie i oczekiwanie na domowe brudy, z którymi można wyprać materiały, wiecie jak to jest, gdy nie ma się kanalizacji...

Przed chwilą wyjęłam z suszarki

 Wszystko mięciutkie i dosycha


W sobotę postanowiłam uszyć podobne wkłady z różnych materiałów, którymi potencjalnie jestem zainteresowana, i będą też na testach wkłady :)


Od lewej nowy bambus KoKoSi, baranek, bambus 500 z bawełną, konopie i len.

To czekamy aż wszystko wyschnie na wiór i w następnej części porównam kurczliwość materiałów po pierwszym praniu w 40 st, po praniu w 60 st i kilkukrotnie prane w 60 st i suszone w suszarce bębnowej.

(wszystkie materiały , no prawie, są dostępne w naszym drugim sklepie www.3e.waw.pl - brakuje mikrofibry i baranka)

Zapraszam

środa, 14 marca 2018

Testuję materiały, które mają chłonąć siku - cz II - gramatura testowanych materiałów



Zważyłam każdy kawałek poddany testom.
Gramatura materiałów podawana jest w gramach na metr kwadratowy, więc po zważeniu kawałka poddanego testom, 50x50cm pomnożonego x4 = gramatura materiału.

I tutaj dane podane przez producenta pokrywają się ze stanem z moich wyliczeń, +-5%, jak też producenci podają.

Zaskoczyła mnie bawełna wojskowa - 230,71g/m2...

Po kolei
1.Bawełna wojskowa - nie było podanej gramatury - wg. wyliczeń - 230,71g/m2
2. Welur bawełniany ok 230g - 54,98x4=219,92g.m2
3. Bambusowa miękkość 290g - 69,98x4=279,92g/m2
4. Nowy bambus kokosi ok 340g - 82,01x4=328,04g/m2 (to była pierwsza próbna partia)
5. Frota 500g tkanina polska - 130,81x4=523g/m2
6. Mikrofibra waga ok 500g - 137,16x4=548,64g/m2
To polskie materialy

7.frota 100%organic cotton, 260g - 71,43x4=285,72g/m2
8. Frotke baranek 100% organicznej cotton, 420g - 101,51x4=406,04g/m2
9. Frote 500g, 60%bambus, 40%cotton - 117,57x4=470,28g/m2
10. Polar z konopny 340g, 50%bambus, 30% organicznej cotton, 20%hemp - 85,33x4=341,32g/m2
11. Polar z lnem, 340g, 45% bambus, 30%len, 25% organicznej cotton.- 90,44x4=361,74g/m2


W części trzeciej zobaczymy, jak i czy kurczą się materiały.

Zapraszam :)