niedziela, 2 września 2012

Kolejna do żłobka

I na koniec łikndu, musiałam, czułam potrzebę uszyć coś dla kurczaczka.
Moje ulubione bambusowe AIO z dopinanymi wkładami
Mniejsze One Size, troszkę zmienione uszka - wydaje się zgrabniejsza, aż nie mogę się doczekać, kiedy małemu założę na pupolka.
Niestety, od stycznia próbuję dogadać się z maszyną, ale ciągle gubi się na zakrętach, zgubieniach i ozdobne ściegi w niektórych miejscach nie są idealne :( Chyba pozostanie zwykły, prosty ścieg :(
Jestem niepocieszona.
Mam kilka wzorów, które mi się spodobały i to właśnie jeden z nich



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz