Aby się trochę oderwać od pieluszek, sklepu i prawie wszystkiego co z tym związane, rano wzięło mnie na zmierzenie się z dresem.
Cały dzień mi zszedł na uszycie jednego dresa, masakra... ale jest i mi się podoba .
Bluza z kapturem
i spodnie - ściągacze szerokie, aby spodnie rosły razem z synkiem - miałam takie jedne i młodszy nosił je od samego początku aż do niedawna
no i nie mogę się oprzeć przed wstawieniem mojego młodszego buntownika :) chłopaka cwaniaka ;)
czyż temu uśmiechowi można się oprzeć ?;)
Sylwia masz przesłodkiego synka:) No nie ma szans oprzeć sie temu usmiechowi! Chłopak bedzie miał wzięcie że ho ho a Ty tylko bedziesz przeganiać dziewczuny ;)
OdpowiedzUsuńTak, to prawda - taki mały a potrafi oczarować spojrzeniem i uśmiechem.
OdpowiedzUsuńBędzie łamał dziewczynkom serca ;)