poniedziałek, 14 grudnia 2015

Testuję - podpaski z minky

Minky... kupiłam do uszycia paru drobiazgów do domu...
W tym samym czasie pojawiły się wkłady chłonne do pieluch z minky, można było znaleźć na zagranicznych stronach podpaski z minky... zapragnęłam...
w końcu dzisiaj nadszedł ten dzień, gdy okres się zbliża i chciałabym wypróbować coś nowego...
minky o kolorze koralowym rzuciło mi się w oczy z leżących materiałów Emotikon wink
i tak oto powstał nowy stosik podpaskowy dla mnie Emotikon smile
Nie wiem, czy pojawi się w sprzedaży, ponieważ na 5 prób, nie wyszła ładnie żadna Emotikon frown maszyny odmówiły posłuszeństwa. Pewnie będę musiała naszyć ich trochę nim powstaną idealne, póki co, pokażę co teraz będę testować - zapewne milusie , sądząc i po wyglądzie i dotyku 


Emotikon smile
podpaski z minky - nieidealne ;)

do użytku własnego :)
I jak ja Was rozumiem, używające wielorazowych podpasek, nie mogę się już doczekać okresu ;)



A welur minky to:
Miękkość
Chłonność - używany też do wkładów do pieluszek przez jedna ze znanych marek
100% poliester - miękkość i chłonność zarazem a jednocześnie łatwe spieranie plam
No i taki ciciaty, że chciałoby się go mieć przy sobie cały czas ;) ja co noc tulę się do poduszek obleczonych w welur miky :)

któraś ma podpaski z w/w? jak wrażenia?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz