wtorek, 23 października 2012

Cisza...

Tak, nawet nie mam głowy, aby coś tu pisać, bo u nas non stop choroby :(
chłopcy nie skończą brać antybiotyku a już znowu co innego ich bierze :(
dzisiaj starszy 40 st gorączki :(
już wysiadam wstając co godzina i doglądając czy nie trzeba przebrać, bo przepoceni, czy nie rozkopali się, czy nie mają temp. jak długo jeszcze będą się aklimatyzować do  żłobka-przedszkola ?...
aż mam ochotę zatrzymać ich w domu kolejny rok...

Mam nadzieję, że w niedługiej przyszłości będę mogła tutaj napisać, że w końcu wszystko dobrze, wszyscy zdrowi.

pozdrawiam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz