piątek, 27 lipca 2012

Przyszedł czas na formowanki

Znudziło mi się szycie z PULu, więc przyszła kolej na formowanki
I to są zalety szycia nie na zamówienie - szyję co chcę

Na razie jedna , którą zabierzcie szybko ode mnie, bo cholernie chcę ją dla syna, a miałam zacząć sprzedawać po trochę stosik, bo starszy w dzień na nocniku...

Zdjęcia nie oddają jej uroku - smaczna formowanka toffi z panelem w ptaszki - jak dla mnie cud malina.
Wszystkie dodatki brązowe - nici, napy.Postanowiłam również wykorzystywać możliwości moich sprzętów szyjących i wprowadzać więcej ozdobnych ściegów



Nowości, o których pisałam jakiś czas temu, to - każda pieluszka będzie posiadać dwie środkowe napki w innym kolorze, aby nie musieć liczyć, na które napki zapiąć.

Formowanki od pupy mają mokro, aby dziecko czuło sucho, należy dołożyć wkładkę sucha pupa.
Wkład składany na trzy





Nici, którymi będą obszywane będą typowo overlokowe zapobiegające strzępieniu, mocne, nawet jeśli rzep o nie zahaczy, to się nie wyciągają, na pewno się nie popruje.


Ale wracając do formowanki - jedyna w swoim rodzaju - drugiej takiej nie będzie , no chyba, że...

Formowanka w rozmiarze M - znalazła swoją pupcie


i cukierkowa różowa  z panelem z PUL minky - rozmiar M - ta też ma właściciela :)


i wczoraj jeszcze taka powstała - turkusowa z panelem PUL minky - rozmiar one size - 47 zł - ciągle szuka swojej pupy



I nikt nie chce formowanek? Nie podobają się ? :(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz