Pranie, schnięcie, pranie, suszenie i oczekiwanie na domowe brudy, z którymi można wyprać materiały, wiecie jak to jest, gdy nie ma się kanalizacji...
Przed chwilą wyjęłam z suszarki
Wszystko mięciutkie i dosycha
W sobotę postanowiłam uszyć podobne wkłady z różnych materiałów, którymi potencjalnie jestem zainteresowana, i będą też na testach wkłady :)
Od lewej nowy bambus KoKoSi, baranek, bambus 500 z bawełną, konopie i len.
To czekamy aż wszystko wyschnie na wiór i w następnej części porównam kurczliwość materiałów po pierwszym praniu w 40 st, po praniu w 60 st i kilkukrotnie prane w 60 st i suszone w suszarce bębnowej.
(wszystkie materiały , no prawie, są dostępne w naszym drugim sklepie www.3e.waw.pl - brakuje mikrofibry i baranka)
Zapraszam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz