I tak - starszy tutaj jeszcze miał chęć do pozowania - na pupci trenerki, oczywiście mego szycia (przygotowujemy się do odpieluchowania)
ale jak tylko udało mu się zdjąć koszulę to pełne szaleństwo
i udawał Spiderman'a, a brat dzielnie go dopingował
I sprawdzali wytrzymałość huśtawki
a tu młodszy kurczak dzisiaj uchwycony w ulubionej ostatnio przez nas pielusi welurkowej z panelem z PULu
Koniec na dzisiaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz